230 lat temu, 3 maja 1791 r., Sejm Czteroletni przyjął ustawę rządową, która przeszła do historii jako Konstytucja 3 maja. Była to druga na świecie i pierwsza w Europie ustawa regulująca organizację władz państwowych, a także prawa i obowiązki obywateli, wciąż jeszcze podzielonych na niemal od początku XVIII w. była państwem niesuwerennym. Z tego, że uzależniona od wschodniego sąsiada Rzeczpospolita jest słaba, a jej ustrój wymaga naprawy, zdawano sobie sprawę już w latach dwudziestych XVIII w. Na potrzeby przemian wskazywali król Stanisław August Poniatowski oraz Familia Czartoryskich, jednak kiedy wbrew stanowisku Rosji próbowali te reformy przeforsować, Polska zapłaciła za to pierwszym rozbiorem Z doświadczenia rozbioru Poniatowski wyciągnął wniosek – nie może kolejny raz narazić Rzeczypospolitej na gniew Katarzyny II. Z reform nie zrezygnował, ale chciał ich dokonywać za zgodą carycy. Polityczne plany króla dotyczące sojuszu z Rosją rozmijały się jednak z nastrojami społeczeństwa, które miało dość rosyjskiej hegemonii, a skonfederowany sejm stał się widownią nastrojów antyrosyjskich, podsycanych dodatkowo przez Prusy. Caryca prowadząc wojnę z Turcją i Szwecją, udawała obojętność wobec działań Warszawy, co dało sejmowi możliwość czteroletniej działalności Ster przejął zorientowany proprusko Ignacy Potocki, przywódca reformatorskiej części opozycji. Opozycja ta zdobyła w sejmie większość, którą stracił Stanisław August, szykanowany jako zwolennik orientacji prorosyjskiej. Sejm Czteroletni rozpoczął obrady w 1788, jednak dopiero latem 1790 r. wprowadzono do sejmu sporządzony w duchu ideologii republikańskiej projekt nowej konstytucji autorstwa Ignacego Potockiego. Osłabiał on władzę króla, czynił bezsilnym rząd, a sejmowi kazał tworzyć ustawy z większości instrukcji poselskich, hegemonem z kolei miały być sejmiki. Projekt likwidował także wolną elekcję i ustanawiał tron dziedziczny. Dyskusja w kwestii sukcesji ożywiła dawne obawy przed monarchą do tego stopnia, że pozostającym w sejmie klientom wrogich mu magnatów udało się nie dopuścić do sukcesji – zgodzono się jedynie na elekcję następcy za życia Stanisława Augusta. W listopadzie odbyły się sejmiki poselskie. Znaczące zwycięstwo wyborcze odniósł Stanisław August, który odzyskał w parlamencie większość, natomiast koncepcja Potockiego dotycząca rządzenia Rzecząpospolitą została przez sejmiki skompromitowana. W tej sytuacji 4 grudnia Potocki poprosił Stanisława Augusta o napisanie nowego projektu konstytucji. W trakcie tego spotkania ustalono, że projekt konstytucji będzie przygotowany w sekrecie pod kierunkiem króla, a następnie przedstawiony sejmowi w całości do zatwierdzenia. Od końca grudnia król pracował nad projektem ustawy zasadniczej, która miała wyraźnie monarchistyczny kierunek. Kiedy Ignacy Potocki otrzymał w styczniu projekt, naniósł wiele poprawek, tym razem w duchu republikańskim. Prace toczyły się na Zamku Królewskim w bardzo wąskim gronie, wymieniającym się kolejnymi wersjami projektu. Do grona oprócz Stanisława Augusta i Ignacego Potockiego należał marszałek koronnej konfederacji sejmowej Stanisław Małachowski, wpływowy publicysta ksiądz Hugo Kołłątaj i zaufany króla – poseł krakowski Aleksander Linowski. Pomiędzy Potockim a Poniatowskim pośredniczył Włoch Scipione Piattoli, sekretarz króla. Początkowo teksty proponowane pod dyskusję były spisywane po francusku, dopiero pod koniec prac ostateczny projekt został zredagowany przez ks. Kołłątaja na język polski. Projekt był gotowy już w marcu, wówczas zaczęto go ujawniać także innym posłom i senatorom. Z tego względu nie udało się do końca zachować tajemnicy przed konserwatywną, staropolską opozycją. Trzeba było zatem przyspieszyć o dwa dni termin przedłożenia sejmowi „Ustawy Rządowej”, planowany pierwotnie na 5 maja. Przedłożenie sejmowi ustawy zmieniającej ustrój zaplanowano na okres tuż po świętach Wielkanocnych, kiedy większość posłów nie powróciła jeszcze do Warszawy, ponieważ obawiano się sprzeciwów konserwatystów. 2 maja 1791 r. w Pałacu Radziwiłłowskim odczytano projekt konstytucji, którą wspierać nazajutrz w sejmie obiecało ponad 100 posłów i senatorów. Przebieg sesji był wyreżyserowany. 3 maja 1791 r., po otwarciu obrad sejmowych, odczytano odpowiednio dobrane depesze dyplomatyczne, z których wynikało, że Polsce grozi kolejny rozbiór. Ignacy Potocki zwrócił się do króla, aby „odkrył widoki swoje ku ratowaniu ojczyzny”. Stanisław August odparł, że otrzymał projekt ustawy rządowej, nie ujawniając jej autora. Gdy tekst odczytano, wzbudził on wiele głosów sprzeciwu. Oponenci, którzy byli jednak w mniejszości, nastawali zwłaszcza na artykuł o dziedziczności tronu. Przed Zamkiem Królewskim obstawionym przez dowodzone przez księcia Józefa Poniatowskiego oddziały garnizonu warszawskiego już od wczesnego ranka 3 maja gromadził się rozentuzjazmowany tłum, gotów w razie potrzeby ratować Konstytucję przed jej przeciwnikami. Sesja trwała siedem godzin. Uchwalenie Ustawy Rządowej udało się przeforsować przez aklamację, a król uroczyście zaprzysiągł konstytucję Zdawano sobie sprawę z podniosłości tego czynu. Sejmujący mieli przekonanie, że ratują państwo przed upadkiem. Po przyjęciu Konstytucji udano się do pobliskiej kolegiaty św. Jana, aby odśpiewać „Te Deum laudamus”. Konstytucja była przełomowa z wielu punktów widzenia. Umożliwiła sprawne działanie sejmu, z którego wyrugowano „liberum veto”, wprowadzono głosowanie większością, a decyzje sejmu nie mogły być kwestionowane przez sejmiki. Stworzyła sprężystą władzę wykonawczą z rządem zwanym Strażą Praw i „niemalowanym” (realnie, a nie tylko formalnie działającym) królem na czele, przyjmując monteskiuszowski trójpodział władzy. Sukcesja tronu zastąpiła wolną elekcję, przy czym wyznaczony na następcę po Stanisławie Auguście Elektor Saski nie miał syna – przyszłą dynastię miał tworzyć mąż jego córki, „infantki polskiej”. Ustawa Rządowa rozszerzyła również podmiot polskiej demokracji – mieszczanie, choć nie stanowili osobnej izby parlamentu, zyskali realny wpływ na ustawodawstwo przez swoich „ablegatów”. Chłopów uznano za integralną część narodu i „najdzielniejszą kraju siłę”. Władza sądownicza pozostawała oddzielna od ustawodawczej i wykonawczej. Konstytucja traktowała religię rzymsko-katolicką jako panującą, jednak wszystkim innym wyznaniom zapewniała również tolerancję. Naród, uznany za hegemona, choć nie cały, jednak miał wpływ na rządy. Pozbawieni praw politycznych pozostali chłopi, odebrano je również szlachcie-gołocie, która jako klientela magnatów często zakłócała przebieg sejmików. Na szczególną uwagę w sprawach społecznych zasługuje artykuł o miastach królewskich, który został uchwalony 18 kwietnia i włączony do Ustawy Rządowej 3 maja. Mieszczanie otrzymali bowiem najważniejsze przywileje przysługujące dotąd tylko szlachcie, takie jak prawo nietykalności osobistej i majątkowej, prawo nabywania dóbr ziemskich, dostęp do niemal wszystkich stanowisk oraz realny udział we władzy, pełną autonomię administracyjną i sądową w miastach. Rok obowiązywania reform wynikających z Konstytucji pokazał, że jej rozwiązania zapewniły sprawne działanie państwa Również z zagranicy docierały bardzo pozytywne oceny tych reform. Społeczeństwo nabrało wówczas przekonania, że w pierwszym momencie, kiedy zniknął nacisk ze strony Rosji – bo były to cztery lata (pozornej) suwerenności – potrafiło swój kraj odrodzić i uratować. Wielka reforma została zniweczona już w połowie 1792 r. Było to związane z militarną interwencją Rosji, wezwaną przez konserwatywną opozycję w formie konfederacji targowickiej. Po upadku Rzeczypospolitej Konstytucja 3 maja stała się symbolem wielkich dokonań i dowodem na to, że można było stworzyć silne, sprawne i nowoczesne państwo. Jej legenda pobudzała do walk o jego odrodzenie przez cały okres zaborów. Polacy dzięki przyjęciu Konstytucji 3 maja odzyskali poczucie własnej wartości i szacunek dla swego politycznego dziedzictwa. W latach niewoli były to ważne czynniki wzmacniające wolę walki o odzyskanie państwowości. Anna Kruszyńska (PAP) liv/
Konstytucja 3 maja była drugą w świecie, po amerykańskiej, która jest zaledwie o cztery lata starsza. W obu dokumentach można znaleźć wiele podobieństw, a podstawową różnicą jest, że konstytucja Stanów Zjednoczonych jako pierwsza wprowadzała system republikański, z instytucją głowy państwa. Zarówno konstytucja polska, jak iNajlepsza odpowiedź zσzσℓєк♥ odpowiedział(a) o 16:11: I konstytucja- USA 4 marzec 1789II konstytucja- Polska 3 maj 1791III konstytucja Francja 3 wrzesień 1971 Odpowiedzi EKSPERTażór odpowiedział(a) o 16:15 Konstytucje:1-Konstytucja Stanów Zjednoczonych -1877 rok2-Konstytucja 3 maja -1791 rok3-Konstytucja francuska-1791 rok4-Konstytucja Belgii 1831 rok5-Konstytucja Austrii-1920 rok FANMUSIC odpowiedział(a) o 18:20 Konstytucja - USA 4 marzec 1789Konstytucja - Polska 3 maj 1791Konstytucja Francja - 3 wrzesień 1971 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Świadczy o tym najważniejszy dokument epoki – testament jej głównych wartości – czyli Konstytucja 3 maja z 1791 roku. Pamiętając o katolickim charakterze polskiego oświecenia, łatwiej zrozumieć, że pierwsze słowa reformatorskiej i postępowej Ustawy Rządowej brzmiały: "W imię Boga w Trójcy Świętej jedynego", a za nimi
Za nazwanie przez prezydenta Bronisława Komorowskiego Konstytucji 3 Maja drugą w Europie na głowę państwa posypały się gromy. Tymczasem spora część historyków uważa, że miał on rację. Wiele prac naukowych za pierwszą, nie tylko w Europie, ale i na świecie, nowoczesną konstytucję uznaje ustawę zasadniczą Republiki Korsykańskiej uchwaloną w 1755 r. W tym właśnie roku na wyspie wybuchło powstanie pod wodzą Pasquale Paoli – narodowego bohatera Korsyki. Po uwolnieniu się od władztwa Genui Korsykanie ogłosili niepodległość i powstanie nowego państwa. Projekt konstytucji republiki sporządził Paoli wzorując się na dziesięć lat wcześniejszym tekście Jeana-Jacquesa Rousseau. Korsykański parlament Diet uchwalił ją w listopadzie 1755 r. Niestety, korsykańska republika przetrwała raptem 14 lat, podbita w 1769 r. przez Francuzów. Nie dziwne więc, że historia jej konstytucji popadła w niepamięć. Warto wspomnieć, że istniała jeszcze druga konstytucja korsykańska – mianowicie konstytucja Królestwa Anglo-Korsykańskiego istniejącego w latach 1794–1796. Ale o niej pamiętają tylko specjaliści i historycy za drugą z kolei uważają szwedzką konstytucję z 1772 r. wprowadzoną po bezkrwawym zamachu stanu króla Gustawa III. Tu jednak sytuacja jest o tyle inna, że - choć oficjalnie została ona zatwierdzona przez parlament - to w gruncie rzeczy była konstytucją oktrojowaną (a więc odgórnie narzuconą przez władcę, a nie wyrazem woli narodu). Co więcej, konstytucja zamykała niespełna sześćdziesięcioletnią epokę parlamentaryzmu w Szwecji i wprowadzała monarchię absolutną. Trudno więc, mimo liberalnych rozwiązań, zaliczyć ją do aktów podobnych konstytucji amerykańskiej i polskiej. Jej żywot był dłuższy od korsykańskiej: w Szwecji obowiązywała do 1809, w zaś Finlandii aż do 1919 z tego wynika, polska konstytucja byłaby drugą w Europie (o ile nie liczyć szwedzkiej) i trzecią w świecie. Kiedyś media wyśmiały Komorowskiego, który potrzebnych mu informacji poszukiwał w Wikipedii. Okazuje się jednak, że w tym przypadku internetowa encyklopedia się nie myli - nawet ona podaje właściwy porządek konstytucji.
Tłumaczenia w kontekście hasła "first anniversary of the Polish Constitution" z angielskiego na polski od Reverso Context: 3 May - the first anniversary of the Polish Constitution, the so-called Constitution of May 3 Sejm Czteroletni po burzliwej debacie 3 maja 1791 r. przyjął przez aklamację ustawę rządową, która przeszła do historii jako Konstytucja 3 Maja. Była drugą na świecie i pierwszą w Europie ustawą regulującą organizację władz państwowych, prawa i obowiązki obywateli. Obraz Jana Matejki przedstawiający uchwalenie Konstytucji 3 Maja, fot.: Według historyka prof. Henryka Samsonowicza, Konstytucja 3 Maja stanowi ważny element pamięci zbiorowej, bez której żadna wspólnota istnieć nie może. Jego zdaniem, Polska odzyskiwała niepodległość trzykrotnie: właśnie 3 maja 1791 r. oraz 11 listopada 1918 r. i 4 czerwca 1989 r. Celem uchwały miało być ratowanie Rzeczypospolitej, której terytorium zostało uszczuplone w wyniku I rozbioru przeprowadzonego przez Prusy, Austrię i Rosję w 1772 r. Konstytucja została uchwalona na Zamku Królewskim w Warszawie. Trzeciomajową sesję sejmową rozpoczął marszałek Stanisław Małachowski, który przedstawił tragiczną sytuację kraju. Następnie, po odczytaniu świadczących o zagrożeniu zewnętrznym, a specjalnie na tę okoliczność spreparowanych, raportów polskich placówek dyplomatycznych, poproszono o radę Stanisława Augusta. Twojego światła, twojej cnoty wzywamy, Najjaśniejszy Panie, abyś nam odkrył widoki swoje ku ratowaniu ojczyzny — mówił do króla Ignacy Potocki. Choć monarcha od razu uznał uchwałę za „zgodną z wolą wielu sejmujących”, dopiero po kilku godzinach burzliwej debaty zgodził się złożyć na nią przysięgę. W pierwszych zdaniach uchwalonego przez aklamację dokumentu podkreślano jedność państwa, czego wyrazem miał być jeden rząd, skarb i armia. Artykuł pierwszy konstytucji potwierdzał dominującą rolę religii katolickiej. W drugim zaakcentowano pozycję szlachty, gwarantując jej przyznane dawniej przywileje. Szlachtę za najpierwszych obrońców wolności i niniejszej konstytucyi uznajemy; każdego szlachcica cnocie, obywatelstwu i honorowi, jej świętość do szanowania, jej trwałość strzeżenia poruczamy, jako jedyną twierdzę ojczyzny i swobód naszych — podkreślono w uchwale. Ustawa o miastach, stanowiąca artykuł trzeci dokumentu, potwierdzała prawo mieszczan do samostanowienia w istotnych sprawach, posiadania ziemi oraz przyjmowania do stanu szlacheckiego. Artykuł czwarty utrzymywał poddaństwo chłopów wobec szlachty, przyjmując jednak włościan „pod opiekę prawa i rządu krajowego”, co gwarantowały umowy zawarte przez nich z właścicielami ziem. Przyznawano także wolność każdemu chłopu przybywającemu lub wracającemu po ucieczce, co miało zachęcać włościan z innych krajów do zamieszkania w Polsce. Konstytucja ustanowiła trójpodział władzy. Władzę ustawodawczą miał stanowić dwuizbowy parlament, składający się z sejmu – 204 posłów spośród szlachty i 24 plenipotentów miast – oraz senatu (złożonego z biskupów, wojewodów, kasztelanów i ministrów pod przewodnictwem króla), o ograniczonej roli. Funkcję wykonawczą miał sprawować król i odpowiedzialny przed Sejmem rząd, zwany Strażą Praw, który tworzył prymas oraz ministrowie policji, pieczęci (spraw wewnętrznych), skarbu, wojny i spraw zagranicznych. Król mógł powoływać ministrów, senatorów, biskupów, oficerów i urzędników, a podczas wojny był wodzem naczelnym armii. Rolę sądowniczą w państwie powierzano niezależnym trybunałom. Planowano reformę sądownictwa oraz utworzenie sądów ziemskich i miejskich, a także Trybunału Koronnego i sądów asesorskich. Segment szósty dokumentu dotyczył organizacji Sejmu. Likwidował instrukcje poselskie nakładające na posłów obowiązek zajmowania stanowiska ich lokalnego środowiska i znosił liberum veto, wprowadzając głosowania większościowe. Kadencja miała trwać dwa lata, a posiedzenia zwoływane w zależności od potrzeb. Co 25 lat miał obradować sejm nadzwyczajny, na którym posłowie mieli pracować nad poprawą konstytucji. Wprowadzono tron dziedziczny, likwidując wolną elekcję. Następcą tronu po Stanisławie Auguście miał być elektor saski Fryderyk August, wnuk Augusta III Sasa i jego potomkowie. Na wypadek śmierci króla lub niemożności sprawowania przez niego funkcji regencję miała sprawować Straż Praw po przewodnictwem królowej lub prymasa. Ostatni artykuł dokumentu poświęcono „sile zbrojnej narodowej”, której celem miałabyć obrona suwerenności kraju. Postanowienia te są uznawane za podwaliny organizacji Wojska Polskiego. Uchwalenie Konstytucji 3 Maja odbiło się szerokim echem w całej Europie. Po 3 maja Stanisław August przeżywał okres swej największej popularności, autentycznego uwielbienia dla „ojca ojczyzny”, a także poklasku oświeconej Europy, gdzie jedynie w radykalnych kołach rewolucji francuskiej dezaprobowano „monarchizm” Konstytucji 3 maja — pisze historyk prof. Jerzy Michalski, autor biografii Stanisława Augusta („StanisławAugust Poniatowski”). W opinii znawczyni XVIII-wiecznych dziejów Polski prof. Zofii Zielińskiej, Konstytucja 3 Maja stanowiła zasadniczy zwrot w porównaniu z ustrojem wcześniejszym, zdecydowanie republikańskim. Silna jak na polskie tradycje centralna władza wykonawcza, silna w niej pozycja króla, wreszcie istotne prerogatywy, jakie zachowywał władca w sejmie, przesądzają o tym, że ustrój stworzony przez Ustawę Rządową możemy uznać za monarchizm, którego granice wyznaczała konstytucja, a więc za monarchizm konstytucyjny. Nie tylko tekst uchwały rządowej, ale także okoliczności jej wprowadzenia, były przedmiotem analiz badaczy. W książce „Czy Sejm Czteroletni uchwalił Konstytucję 3 Maja?” historyk epoki stanisławowskiej prof. Bartłomiej Szyndler dowodzi, że ustanowienie konstytucji odbyło się z pogwałceniem prawa i przy silnym sprzeciwie szlachty, która oprotestowała przede wszystkim pomysł zniesienia elekcji tronu poprzez zastąpienie go jego sukcesją (było to sprzeczne z umową pacta conventa, dołączoną do artykułów henrykowskich z 1573 r.). Próba wprowadzenia konstytucji w życie została zniweczona już w połowie 1792 r. Było to związane z Konfederacją Targowicką (zawiązaną przez przywódców obozu magnackiego w celu przywrócenia poprzedniego ustroju Rzeczypospolitej i pod hasłami obrony zagrożonej wolności przeciwko reformom Konstytucji 3 Maja) i wkroczeniem armii rosyjskiej w granice Polski. Konstytucja 3 Maja była drugą na świecie (po Stanach Zjednoczonych) i pierwszą w Europie ustawą regulującą organizację władz państwowych, prawa i obowiązki obywateli. za3 maja 1791 roku tzw. Sejm Wielki uchwalił Konstytucję 3 Maja (tzw. Ustawę Rządową) - pierwszy tego typu dokument w Europie, a drugi na świecie (po konstytucji amerykańskiej). Rocznica tego wydarzenia obchodzona jest jako święto państwowe. Uchwalenie Konstytucji 3 Maja miało, w zamyśle jej autorów, uchronić Rzeczpospolitą Obojga Narodów przed upadkiem dzięki wzmocnieniu władzy wykonawczej i osłabieniu niewydolnych instytucji demokracji szlacheckiej (ze słynnym liberum veto na czele). W rzeczywistości przyjęcie prawa, które mogłoby wzmocnić pozycję Polski przyspieszyło upadek kraju - w dwa lata po przyjęciu Konstytucji 3 Maja, po przegranej wojnie z Rosją, Rzeczpospolita straciła większość pozostawionego jej po I rozbiorze terytorium na rzecz Rosji i Prus, a w 1795 roku państwo ostatecznie zniknęło z mapy Europy po nieudanym powstaniu kościuszkowskim. Mimo tych niepowodzeń konstytucję uważa się za dokument jak na ówczesne czasy nowoczesny, wprowadzający postulowany przez Monteskiusza podział władzy na wykonawczą, ustawodawczą i sądowniczą. Dzień 3 maja był świętem państwowym do momentu upadku Rzeczpospolitej - w czasach zaborów świętowanie przyjęcia Konstytucji było zakazane. Obchody Święta Konstytucji przywrócono w 1919 roku, po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Świętowanie rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja zostało ponownie zakazane po upadku państwa w 1939 roku. Po wyzwoleniu Polski przez Armię Czerwoną 3 maja świętowano jedynie w 1945 i 1946 roku, a w styczniu 1951 roku oficjalnie zdelegalizowano obchody rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja. W 1981 roku powrócono do świętowania rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja, a od 1990 roku dzień ten stał się jednym z najważniejszych świąt państwowych. Od 2007 roku Święto Konstytucji 3 Maja obchodzi również Litwa, tworząca w 1791 roku wraz z Polską Rzeczpospolitą Obojga Narodów.
232 lata temu uchwalono Konstytucję 3 maja. (Fot. Shutterstock) W 1791 r., Sejm Czteroletni przyjął ustawę rządową, która przeszła do historii jako Konstytucja 3 maja. Była to druga na świecie i pierwsza w Europie ustawa regulująca organizację władz państwowych, a także prawa i obowiązki obywateli, wciąż jeszcze podzielonych230 lat temu, 3 maja 1791 r., Sejm Czteroletni przyjął ustawę, która przeszła do historii jako Konstytucja 3 maja. Była to druga na świecie i pierwsza w Europie ustawa regulująca organizację władz państwowych, a także prawa i obowiązki obywateli. Polska niemal od początku XVIII w. była państwem niesuwerennym. Z tego, że uzależniona od wschodniego sąsiada Rzeczpospolita jest słaba, a jej ustrój wymaga naprawy, zdawano sobie sprawę już w latach dwudziestych XVIII w. Na potrzeby przemian wskazywali król Stanisław August Poniatowski oraz Familia Czartoryskich, jednak kiedy wbrew stanowisku Rosji próbowali te reformy przeforsować, Polska zapłaciła za to pierwszym rozbiorem. Z doświadczenia rozbioru Poniatowski wyciągnął wniosek – nie może kolejny raz narazić Rzeczypospolitej na gniew Katarzyny II. Z reform nie zrezygnował, ale chciał ich dokonywać za zgodą carycy. Polityczne plany króla dotyczące sojuszu z Rosją rozmijały się jednak z nastrojami społeczeństwa, które miało dość rosyjskiej hegemonii, a skonfederowany sejm stał się widownią nastrojów antyrosyjskich, podsycanych dodatkowo przez Prusy. 2⃣3⃣0⃣lat temu #Sejm Czteroletni uchwalił Konstytucję 3 maja. Rocznica tego historycznego wydarzenia stała się jedną z najważniejszych dat w polskim kalendarzu – naszym świętem narodowym.????????#Konstytucja3Maja #3maja #PierwszawEuropie — Sejm RP???????? (@KancelariaSejmu) May 2, 2021 Caryca prowadząc wojnę z Turcją i Szwecją, udawała obojętność wobec działań Warszawy, co dało sejmowi możliwość czteroletniej działalności. Ster przejął zorientowany proprusko Ignacy Potocki, przywódca reformatorskiej części opozycji. Opozycja ta zdobyła w sejmie większość, którą stracił Stanisław August, szykanowany jako zwolennik orientacji prorosyjskiej. Sejm Czteroletni rozpoczął obrady w 1788, jednak dopiero latem 1790 r. wprowadzono do sejmu sporządzony w duchu ideologii republikańskiej projekt nowej konstytucji autorstwa Ignacego Potockiego. Osłabiał on władzę króla, czynił bezsilnym rząd, a sejmowi kazał tworzyć ustawy z większości instrukcji poselskich, hegemonem z kolei miały być sejmiki. Projekt likwidował także wolną elekcję i ustanawiał tron dziedziczny. Dyskusja w kwestii sukcesji ożywiła dawne obawy przed monarchą do tego stopnia, że pozostającym w sejmie klientom wrogich mu magnatów udało się nie dopuścić do sukcesji – zgodzono się jedynie na elekcję następcy za życia Stanisława Augusta. W listopadzie odbyły się sejmiki poselskie. Znaczące zwycięstwo wyborcze odniósł Stanisław August, który odzyskał w parlamencie większość, natomiast koncepcja Potockiego dotycząca rządzenia Rzecząpospolitą została przez sejmiki skompromitowana. W tej sytuacji 4 grudnia Potocki poprosił Stanisława Augusta o napisanie nowego projektu konstytucji. Dzień 3️⃣ maja przenosi nasze myśli ku wielkiemu wydarzeniu w historii Polski ????????. Tego dnia uchwalona została Konstytucja Rzeczpospolitej Obojga Narodów. #3maja jest rocznicą w naszych dziejach, z której słusznie dumni jesteśmy przed światem.#3maja #ŚwiętoNarodoweTrzeciegoMaja — Dowództwo Generalne (@DGeneralneRSZ) May 3, 2021 W trakcie tego spotkania ustalono, że projekt konstytucji będzie przygotowany w sekrecie pod kierunkiem króla, a następnie przedstawiony sejmowi w całości do zatwierdzenia. Od końca grudnia król pracował nad projektem ustawy zasadniczej, która miała wyraźnie monarchistyczny kierunek. Kiedy Ignacy Potocki otrzymał w styczniu projekt, naniósł wiele poprawek, tym razem w duchu republikańskim. Prace toczyły się na Zamku Królewskim w bardzo wąskim gronie, wymieniającym się kolejnymi wersjami projektu. Do grona oprócz Stanisława Augusta i Ignacego Potockiego należał marszałek koronnej konfederacji sejmowej Stanisław Małachowski, wpływowy publicysta ksiądz Hugo Kołłątaj i zaufany króla – poseł krakowski Aleksander Linowski. Pomiędzy Potockim a Poniatowskim pośredniczył Włoch Scipione Piattoli, sekretarz króla. Kołłątaj tłumaczy na polski Początkowo teksty proponowane pod dyskusję były spisywane po francusku, dopiero pod koniec prac ostateczny projekt został zredagowany przez ks. Kołłątaja na język polski. Projekt był gotowy już w marcu, wówczas zaczęto go ujawniać także innym posłom i senatorom. Z tego względu nie udało się do końca zachować tajemnicy przed konserwatywną, staropolską opozycją. Trzeba było zatem przyspieszyć o dwa dni termin przedłożenia sejmowi „Ustawy Rządowej”, planowany pierwotnie na 5 maja. Uchwalona 3 maja 1791 roku ustawa regulująca ustrój prawny Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Przyjmuje się, że Konstytucja 3 maja była pierwszą w Europie i drugą na świecie nowoczesną, spisaną konstytucją. W tym roku obchodzimy 230. Rocznicę Uchwalenia Konstytucji 3 Maja#3Maja — Zbigniew Kuźmiuk (@ZbigniewKuzmiuk) May 3, 2021 Przedłożenie sejmowi ustawy zmieniającej ustrój zaplanowano na okres tuż po świętach Wielkanocnych, kiedy większość posłów nie powróciła jeszcze do Warszawy, ponieważ obawiano się sprzeciwów konserwatystów. 2 maja 1791 r. w Pałacu Radziwiłłowskim odczytano projekt konstytucji, którą wspierać nazajutrz w sejmie obiecało ponad 100 posłów i senatorów. Przebieg sesji był wyreżyserowany. 3 maja 1791 r., po otwarciu obrad sejmowych, odczytano odpowiednio dobrane depesze dyplomatyczne, z których wynikało, że Polsce grozi kolejny rozbiór. Ignacy Potocki zwrócił się do króla, aby „odkrył widoki swoje ku ratowaniu ojczyzny”. Stanisław August odparł, że otrzymał projekt ustawy rządowej, nie ujawniając jej autora. Gdy tekst odczytano, wzbudził on wiele głosów sprzeciwu. Oponenci, którzy byli jednak w mniejszości, nastawali zwłaszcza na artykuł o dziedziczności tronu. Przed Zamkiem Królewskim obstawionym przez dowodzone przez księcia Józefa Poniatowskiego oddziały garnizonu warszawskiego już od wczesnego ranka 3 maja gromadził się rozentuzjazmowany tłum, gotów w razie potrzeby ratować Konstytucję przed jej przeciwnikami. Podniosłość czynu Sesja trwała siedem godzin. Uchwalenie Ustawy Rządowej udało się przeforsować przez aklamację, a król uroczyście zaprzysiągł konstytucję. Zdawano sobie sprawę z podniosłości tego czynu. Sejmujący mieli przekonanie, że ratują państwo przed upadkiem. Po przyjęciu Konstytucji udano się do pobliskiej kolegiaty św. Jana, aby odśpiewać „Te Deum laudamus”. Konstytucja była przełomowa z wielu punktów widzenia. Umożliwiła sprawne działanie sejmu, z którego wyrugowano „liberum veto”, wprowadzono głosowanie większością, a decyzje sejmu nie mogły być kwestionowane przez sejmiki. Stworzyła sprężystą władzę wykonawczą z rządem zwanym Strażą Praw i „niemalowanym” (realnie, a nie tylko formalnie działającym) królem na czele, przyjmując monteskiuszowski trójpodział władzy. Sukcesja tronu zastąpiła wolną elekcję, przy czym wyznaczony na następcę po Stanisławie Auguście Elektor Saski nie miał syna – przyszłą dynastię miał tworzyć mąż jego córki, „infantki polskiej”. Ustawa Rządowa rozszerzyła również podmiot polskiej demokracji – mieszczanie, choć nie stanowili osobnej izby parlamentu, zyskali realny wpływ na ustawodawstwo przez swoich „ablegatów”. Chłopów uznano za integralną część narodu i „najdzielniejszą kraju siłę”. Władza sądownicza pozostawała oddzielna od ustawodawczej i wykonawczej. Religia rzymsko-katolicka panującą Konstytucja traktowała religię rzymsko-katolicką jako panującą, jednak wszystkim innym wyznaniom zapewniała również tolerancję. Naród, uznany za hegemona, choć nie cały, jednak miał wpływ na rządy. Pozbawieni praw politycznych pozostali chłopi, odebrano je również szlachcie-gołocie, która jako klientela magnatów często zakłócała przebieg sejmików. Na szczególną uwagę w sprawach społecznych zasługuje artykuł o miastach królewskich, który został uchwalony 18 kwietnia i włączony do Ustawy Rządowej 3 maja. Mieszczanie otrzymali bowiem najważniejsze przywileje przysługujące dotąd tylko szlachcie, takie jak prawo nietykalności osobistej i majątkowej, prawo nabywania dóbr ziemskich, dostęp do niemal wszystkich stanowisk oraz realny udział we władzy, pełną autonomię administracyjną i sądową w miastach. Rok obowiązywania reform wynikających z Konstytucji pokazał, że jej rozwiązania zapewniły sprawne działanie państwa. Również z zagranicy docierały bardzo pozytywne oceny tych reform. Społeczeństwo nabrało wówczas przekonania, że w pierwszym momencie, kiedy zniknął nacisk ze strony Rosji – bo były to cztery lata (pozornej) suwerenności – potrafiło swój kraj odrodzić i uratować. Wielka reforma została zniweczona już w połowie 1792 r. Było to związane z militarną interwencją Rosji, wezwaną przez konserwatywną opozycję w formie konfederacji targowickiej. Po upadku Rzeczypospolitej Konstytucja 3 maja stała się symbolem wielkich dokonań i dowodem na to, że można było stworzyć silne, sprawne i nowoczesne państwo. Jej legenda pobudzała do walk o jego odrodzenie przez cały okres zaborów. Polacy dzięki przyjęciu Konstytucji 3 maja odzyskali poczucie własnej wartości i szacunek dla swego politycznego dziedzictwa. W latach niewoli były to ważne czynniki wzmacniające wolę walki o odzyskanie państwowości. Źródło: PAP
Te światłe elity wypracowały wówczas coś tak wspaniałego na owe czasy, jak druga na świecie, a pierwsza w Europie konstytucja" - przypomniał. "To na pewno jest nasz ogromny powód do dumy. To jest jedno, że było nas wtedy intelektualnie jako społeczeństwo, jako naród na to stać" - ocenił prezydent, dodając, że "to pokazuje zapytał(a) o 18:09 gdzie i kiedy uchwalono 1 na świecie konstytucje Odpowiedzi M-cinek odpowiedział(a) o 18:13 Za pierwszą historycznie uznaje się konstytucję USA (17 września 1787 r.). Za drugą na świecie, a pierwszą w Europie, uznaje się najczęściej polską Konstytucję 3 Maja z 1791 r. na swiecie Stany Zjednoczone Ameryki w 1787r a w Europie Polska w 1791r w europie pierwsi mielismy my a na swiecie amerykanie xoo500 odpowiedział(a) o 13:09 w w 17 września 1787r. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Monarchia konstytucyjna – ustrój państwa, w którym władzę sprawuje monarcha ograniczony we władzy ustawodawczej wymuszonej przez konstytucję współpracą z przedstawicielstwem narodu, a we władzy wykonawczej ma dowolność w wybieraniu ministrów. Różni się od monarchii parlamentarnej tym, że w tej cała władza przechodzi na O Konstytucji 3 maja mówi się, że była pierwszą w Europie i drugą na świecie (po amerykańskiej, a przed francuską). Jest jednak faktem, że jeszcze przed uchwaleniem polsko-litewskiej Ustawy rządowej pojawiły się w Europie akty prawne uznawane przez niektórych za pierwsze konstytucje na świecie. Akty prawne o pewnych cechach ustawy zasadniczej powstawały w Europie co najmniej od średniowiecza. Bodaj najsłynniejszym przykładem może być angielska Wielka Karta Swobód (Magna Carta Libertatum) wydana już w 1215 roku, która między innymi zakazywała królowi więzienia wolnych poddanych i konfiskowania ich majątku bez wcześniejszego wyroku sądowego. Jej trzy punkty wciąż stanowią część obowiązującego w Anglii i Walii prawa, a całość uchodzi za podstawę brytyjskiego porządku konstytucyjnego. Jej znaczenie niełatwo przecenić, z drugiej jednak strony bardzo daleko jej do współczesnego rozumienia konstytucji. Innym przykładem dokumentu o charakterze zbliżonym do konstytucyjnego mogą być Artykuły henrykowskie, uchwalone w Rzeczpospolitej Obojga Narodów w 1573 roku, a zaprzysięgane każdorazowo przez nowego króla. Choć ustanawiały one szereg zasad ustrojowych, dotyczyły jednak zasadniczo jedynie praw i obowiązków monarchy, nie regulując chociażby funkcjonowania sądownictwa. Warto przyjrzeć się kilku innym aktom prawnym, które przez niektórych uznawane są za pierwsze europejskie konstytucje. Statuty San MarinoRepublika San Marino do dzisiaj nie posiada jednolitej ustawy zasadniczej, ale mianem konstytucji określa się często statuty (Statuta Decreta ac Ordinamenta Illustris Reipublicae ac Perpetuae Libertatis Terrae Sancti Marini) przyjęte w 1600 roku (a będące swego rodzaju uaktualnieniem i znacznym poszerzeniem statutów z XIII i XIV wieku), które, obok Deklaracji Praw z roku 1974 roku, wciąż stanowią podstawę systemu prawnego tego niewielkiego państwa. Trzeba jednak zauważyć, że składają się one z aż sześciu ksiąg i bliżej im do całościowego zbioru praw niż ustawy definiującej jedynie najważniejsze zasady ustrojowe. Określają one nie tylko uprawnienia Wielkiej Rady Generalnej (jednoizbowy parlament) czy też wybieranych przez nią co pół roku dwóch Kapitanów-regentów (to ich uznaje się za głowy państwa), ale też zawierają swego rodzaju kodeks cywilny oraz karny (wraz z opisem procedur sądowych) i regulują sprawy takie jak handel mięsem, wymogi dotyczące zachowania higieny w mieście, przebieg zmiany warty w siedzibie rządu czy też sposób rozgrywania zawodów w strzelaniu z kuszy i arkebuzów (Palio dei Balestrieri e degli Archibugieri). San Marino trudno więc przyznać status państwa, które jako pierwsze doczekało się konstytucji w dzisiejszym rozumieniu tego i konstytucje... Filipa Orlika5 kwietnia 1710 roku w Benderach zawarto uroczystą ugodę między nowo wybranym hetmanem z jednej, a starszyzną i wojskiem zaporoskim z drugiej strony. Nosiła ona tytuł Pakty i konstytucje praw i wolności Wojska Zaporoskiego i przez część historyków (zwłaszcza ukraińskich) uważana jest za pierwszą konstytucję na świecie. Skrajne oceny mówią, że zakładała ona zawarcie umowy społecznej i wprowadzenie trójpodziału władzy na wiele lat przed tym, gdy Rousseau i Monteskiusz opublikowali swoje koncepcje, stąd też wydaje się, że warto nieco dokładniej omówić ten dość słabo w Polsce znany dokument. Za jego autorów uznać można starszyznę kozacką znajdującą się wówczas w Benderach (nieznany jest dokładny skład zespołu redakcyjnego), a główną rolę w jego spisywaniu odegrał pisarz generalny Filip Orlik – bliski współpracownik zmarłego hetmana Mazepy i jego następca. Tekst konstytucji rozpoczyna się swoistą preambułą (z odwołaniem do Boga i krótkim wykładem historii narodu ruskiego od czasów Chazarskich), po której następuje szesnaście punktów stanowiących treść właściwą ugody. Definiują one granice państwa, ustanawiają religię państwową i władzę sądowniczą, a także określają uprawnienia poszczególnych organów sprawujących władzę. Majątek państwowy został oddzielony od prywatnej własności hetmana, a jego autorytarne rządy ograniczone przez utworzenie Rady Generalnej (rodzaj parlamentu). Dość duży był stopień demokratyzacji ustroju, bowiem w obradach Rady brali udział pułkownicy i setnicy wybierani w swoich jednostkach administracyjnych (odpowiednikiem polskich województw i powiatów były pułki i sotnie) przez ogół wojska z danego terenu oraz posłowie wysłani przez wojsko siczowe. Dlaczego zatem pomija się Pakty i konstytucje..., gdy wymienia się pierwsze europejskie ustawy zasadnicze? Przede wszystkim ze względu na okoliczności zawarcia omawianej ugody. Stało się to już po klęsce wojsk szwedzko-kozackich w starciu z armią rosyjską pod Połtawą, która oznaczała de facto kres marzeń o zbudowaniu ukraińskiej państwowości dzięki wsparciu Karola XII. Ugodę zawarto w Benderach, a więc na terytorium Turcji, dokąd wyemigrowała starszyzna kozacka wraz z kilkoma tysiącami wojska. Filip Orlik napisał więc konstytucję dla państwa, które nie tylko nie istniało, ale też nie miało już żadnych szans na powstanie. Co więcej, jej punkt drugi oddawał Ukrainę pod protektorat Szwecji. Inna rzecz, że mimo licznych cech nowoczesności, dokument ten zawierał też wiele elementów świadczących o jego tradycyjnym charakterze. Po pierwsze była to ugoda między hetmanem a jego wojskiem (utożsamianym z narodem politycznym), bardzo przypominająca inne porozumienia między władcami a poddanymi czy też (do pewnego stopnia) ugody zawierane z Kozakami przez królów Rzeczpospolitej i carów Rosji. Trójpodział władzy (szczególnie na wykonawczą i ustawodawczą) został sformułowany dość mgliście i można go porównać do rozwiązań panujących od dawna w Polsce. Oprócz punktów poświęconych poszczególnym organom władzy, znalazł się tam również zapis dotyczący miasta i szpitala w Trechtymirowie czy też punkt zobowiązujący hetmana do starań o zawarcie sojuszu z Chanatem Krymskim. Podsumowując, zaznaczyć trzeba, że konstytucja Filipa Orlika była pozbawiona praktycznego znaczenia – wydaje się, że jej przepisy nie weszły realnie w życie nawet wśród przebywających na emigracji Kozaków. Mimo podkreślanej przez niektórych nowoczesności, jest to jednocześnie dokument, w którym nie brakuje niejasnych sformułowań, tkwiący głęboko w swojej epoce, co widoczne jest, jeśli porówna się go z podobnymi aktami prawnymi z historii Rzeczpospolitej i Kozaczyzny oraz ich wzajemnych ambicjeW 1729 roku na Korsyce wybuchło powstanie przeciwko genueńskiemu panowaniu, a ponieważ nie udawało się go stłumić, poproszono o interwencję Ludwika XV. Żołnierze francuscy wylądowali na wyspie w roku 1735, co zapoczątkowało dwudziestoletni okres chaosu i walk partyzanckich. Sytuacja zmieniła się dopiero wraz z przybyciem Pasquale Paolego, który w 1755 roku ukrócił anarchię i rodowe wendetty, a następnie proklamował republikę, nadając jej napisaną przez siebie konstytucję. Cztery lata później Francuzi opuścili wyspę (powodem było zaangażowanie w wojnę siedmioletnią) i choć Genueńczycy kontrolowali porty, to jednak nowy rząd korsykański sprawował przez kilka lat realną władzę. W 1768 roku Genua sprzedała wyspę Francuzom, którzy podporządkowali ją sobie w roku 1769 po wielu miesiącach walk z bohaterskimi obrońcami. Pasquale Paoli (portret pędzla Henry’ego Williama Beecheya, ok. 1810 r.) Krótka preambuła korsykańskiej konstytucji informuje, że odzyskawszy wolność i chcąc zapewnić sobie trwałą formę rządów, lud korsykański, jako swój własny suweren, postanowił spisać konstytucję, z której wywodziłoby się szczęście narodu. W słowach tych odbijają się oświeceniowe idee: wolności jako przyrodzonego człowiekowi prawa, woli ludu jako źródła władzy czy też dobra narodu jako celu, który powinien przyświecać rządzącym. Za nowoczesne rozwiązanie można uznać nadanie szerokich uprawnień demokratycznie wybieranemu (prawo głosu miał każdy dorosły mężczyzna) parlamentowi (zbierał się raz na rok), który nie tylko uchwalał nowe prawa i decydował o wysokości podatków, ale także powoływał i odwoływał przedstawicieli władzy wykonawczej z głową państwa (generałem) włącznie. Trzeba jednak zauważyć, że Paoli w dużej mierze po prostu uporządkował i dostosował do swoich czasów zwyczaje i prawa już na Korsyce znane i obowiązujące jeśli nie współcześnie, to w przeszłości, a korzeniami sięgające nawet XI wieku. Z tego między innymi wynikał brak rozdziału między władzą wykonawczą a sądowniczą, który jest największym mankamentem korsykańskiej konstytucji. Mimo iż parlament wybierany był demokratycznie, generał mógł na mocy prawa zwyczajowego umieszczać w zgromadzeniu wskazane przez siebie osoby, a ponadto nie było regulacji, które zabraniałyby zasiadania w nim osobom należącym już do władzy wykonawczej lub sądowniczej, przez co zawsze stanowiły one istotną część legislatywy. Korsykańska konstytucja powstała wcześniej niż amerykańska i obowiązywała dłużej niż Konstytucja 3 maja, a mimo to rzadko wymienia się ją w gronie pierwszych europejskich ustaw zasadniczych. Z jednej strony jest to spowodowane klęską korsykańskiego powstania i niewielkim znaczeniem efemerycznej wyspiarskiej republiki, z drugiej zaś charakterem dzieła Paolego, które nie spełnia wszystkich oświeceniowych kryteriów nowoczesności. Do wspomnianych wcześniej wad korsykańskiej konstytucji trzeba dodać i to, że zbyt często jest ona nieprecyzyjna oraz nader lakoniczna i pomija sprawy, które powinny być przez ustawę zasadniczą regulowane – nawet tak podstawowe, jak uprawnienia parlamentu, które w dużej mierze opierały się wciąż na prawie zwyczajowym. Na koniec warto wspomnieć, że w 1765 roku, na prośbę rywala Paolego, Mathieu Butafocco, projekt nowej konstytucji dla Korsyki przygotował (choć nie ukończył w pełni) Jean Jacques Rousseau, który był jednak przekonany, że ma poparcie korsykańskiego generała. Wizja francuskiego filozofa zakładała powstanie społeczeństwa i państwa opartego na rolnictwie i żyjącego w zgodzie z naturą, a przy tym demokratycznego i urzeczywistniającego ideały wolności i równości. Oczywiście koncepcje te nigdy nie zostały wcielone w życie i nikt tego nawet nie epoka wolnościRównież Szwedzi chlubią się niekiedy pierwszą europejską konstytucją. Już w pierwszej połowie XVII wieku wydano tam pierwszy akt prawny regulujący częściowo wzajemne stosunki między różnymi organami władza państwowych, tak zwaną Formę rządu (regeringsform). Blisko sto lat później, po porażkach i śmierci Karola XII (1718 rok) riksdag przyjął w maju 1720 roku ustawę, która miała zdaniem niektórych charakter konstytucji, a z pewnością stała się głównym dokumentem regulującym szwedzki ustrój. Na jej mocy znacznie ograniczono uprawnienia króla, a głównym ośrodkiem władzy uczyniono stanowy parlament, przed którym odpowiadała Rada Królestwa stanowiąca formę rządu (król miał w niej dwa głosy i musiał zaakceptować decyzje większości). Trudno jednak uznać Formę rządu z maja 1720 roku za nowoczesną konstytucję. Tworzyły ją przynajmniej trzy akty prawne, z których dwa pozostałe to ordynacja riksdagu z roku 1723 i edykt o wolności druku z roku 1766. Dodatkowo ustrój państwa regulowały też akty zobowiązań królewskich (1719, 1720, 1751 i 1752 rok) i akty elekcyjne (1719, 1720, 1743). Początkowo trzech pierwszych aktów konstytucyjnych nie można było w ogóle zmieniać, zaś w 1766 roku postanowiono, że może to nastąpić jedynie wówczas, gdy propozycje reformy przedstawione na jednym posiedzeniu parlamentu zostaną jednomyślnie (tzn. przez każdy stan) zaakceptowane na następnym. Procedura ta obowiązuje do dziś. Poza tym, że szwedzka konstytucja nie stanowiła zwartego tekstu (podobnie jest również obecnie), nie realizowała ona idei trójpodziału władzy, bowiem riksdag posiadał nie tylko uprawnienia ustawodawcze, ale również pewien zakres prerogatyw właściwych dla władzy wykonawczej, a także sprawował częściową władzę sądowniczą. Choć źródłem wszelkiej władzy miał być lud, to jednak o równości wszystkich jego członków nie było mowy, choć różnice stanowe trochę absolutyzm konstytucyjnyGustaw III (portret pędzla Lorensa Pascha młodszego, ok. 1777 r.) Zapoczątkowana w 1718 roku epoka wolności dobiegła końca w roku 1772 wraz z bezkrwawym zamachem stanu dokonanym przez króla Gustawa III pod pozorem ukrócenia rzekomej anarchii i ratowania kraju przed zagrożeniem zewnętrznym. Doszło do uchwalenia nowej Formy rządów, która anulowała wszystkie akty prawne przyjęte po 1680 roku. Wprawdzie nie wprowadzono pełnego absolutyzmu, ale uprawnienia riksdagu ogromnie zmniejszono, przekazując większość kompetencji monarsze. Dodatkowo nieprecyzyjne i częściowo sprzeczne zapisy pozwalały mu na faktyczne poszerzanie swoich prerogatyw. Nowa konstytucja przewidywała też jedynie częściowy trójpodział władzy. Jak widać z powyższego przeglądu, żadna z konstytucji europejskich poprzedzających Ustawę rządową uchwaloną 3 maja 1791 roku nie spełnia wymogów stawianych nowoczesnej ustawie zasadniczej, a wynikających z oświeceniowych koncepcji filozoficznych. Z drugiej strony warto pamiętać, że już wcześniej podejmowano próby mniej lub bardziej całościowego uregulowania i skodyfikowania podstawowych zasad ustrojowych obowiązujących w danym państwie, a niektóre z tych prób (szczególnie konstytucja korsykańska Pasquale Paolego i ukraińska autorstwa Filipa Orlika) znacznie wyprzedzały pod pewnymi względami swoje czasy. QUIZ:Jak dobrze znasz polskie konstytucje? Sprawdź się w naszym quizie! Bibliografia: Andersson Ingvar, Dzieje Szwecji, Warszawa 1967. Blaszke Marek, Wstęp, [w:] Jan Jakub Rousseau, Projekt konstytucji dla Korsyki, przełożył, wstępem i przypisami opatrzył Marek Blaszke, Warszawa 2009, s. 7-69. Carrington Dorothy, The Corsican Constitution of Pasquale Paoli (1755–1769) „The English Historical Review”, Vol. 88, No. 348 (Jul. 1973), pp. 481-503. Jakowenko Natalia, Historia Ukrainy. Od czasów najdawniejszych do końca XVIII wieku, Lublin 2000. Kersten Adam, Historia Szwecji, Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk 1973. Majgier Bronisław, Pierwsza konstytucja dla Ukrainy hetmana Filipa Orlika z 1710 roku, Przemyśl 2005. Sagan Stanisław, Zarys ustroju politycznego Szwecji, Katowice 1992. The Constitution of 1755, [w:] [dostęp: 3 maja 2011], . Autorem tekstu Pierwsze konstytucje europejskie jest Roman Sidorski. Materiał został opublikowany na licencji CC BY-SA Reformatorzy pod ich nieobecnośc zgłosili projekt opracowanej przez siebie konstutucji, a sejm uchwalił ją 3 maja 1791 roku. Była to pierwsza taka ustawa w Europie i druga na świecie ( po amerykańskiej). 3. Przykro mi ale na to pytanie już Tobie nie odpowiem.Na świecie wyróżniamy dwie formy konstytucji: - materialna - ogół norm, zasad, reguł dotyczących ustroju państwa. - formalna - jedna ewentualnie kilka ustaw, które wyróżniają się treścią, formą i mocą prawną
Opublikowano: 2016-05-03 09:08:22+02:00 · aktualizacja: 2016-05-03 10:10:36+02:00 Dział: Historia Historia opublikowano: 2016-05-03 09:08:22+02:00 aktualizacja: 2016-05-03 10:10:36+02:00 Obraz Jana Matejki przedstawiający uchwalenie Konstytucji 3 Maja, fot. Sejm Czteroletni po burzliwej debacie 3 maja 1791 r. przyjął przez aklamację ustawę rządową, która przeszła do historii jako Konstytucja 3 Maja. Była drugą na świecie i pierwszą w Europie ustawą regulującą organizację władz państwowych, prawa i obowiązki obywateli. Według historyka prof. Henryka Samsonowicza, Konstytucja 3 Maja stanowi ważny element pamięci zbiorowej, bez której żadna wspólnota istnieć nie może. Jego zdaniem, Polska odzyskiwała niepodległość trzykrotnie: właśnie 3 maja 1791 r. oraz 11 listopada 1918 r. i 4 czerwca 1989 r. Celem uchwały miało być ratowanie Rzeczypospolitej, której terytorium zostało uszczuplone w wyniku I rozbioru przeprowadzonego przez Prusy, Austrię i Rosję w 1772 r. Konstytucja została uchwalona na Zamku Królewskim w Warszawie. Trzeciomajową sesję sejmową rozpoczął marszałek Stanisław Małachowski, który przedstawił tragiczną sytuację kraju. Następnie, po odczytaniu świadczących o zagrożeniu zewnętrznym, a specjalnie na tę okoliczność spreparowanych, raportów polskich placówek dyplomatycznych, poproszono o radę Stanisława Augusta. Twojego światła, twojej cnoty wzywamy, Najjaśniejszy Panie, abyś nam odkrył widoki swoje ku ratowaniu ojczyzny — mówił do króla Ignacy Potocki. Choć monarcha od razu uznał uchwałę za „zgodną z wolą wielu sejmujących”, dopiero po kilku godzinach burzliwej debaty zgodził się złożyć na nią przysięgę. W pierwszych zdaniach uchwalonego przez aklamację dokumentu podkreślano jedność państwa, czego wyrazem miał być jeden rząd, skarb i armia. Artykuł pierwszy konstytucji potwierdzał dominującą rolę religii katolickiej. W drugim zaakcentowano pozycję szlachty, gwarantując jej przyznane dawniej przywileje. Szlachtę za najpierwszych obrońców wolności i niniejszej konstytucyi uznajemy; każdego szlachcica cnocie, obywatelstwu i honorowi, jej świętość do szanowania, jej trwałość strzeżenia poruczamy, jako jedyną twierdzę ojczyzny i swobód naszych — podkreślono w uchwale. Ustawa o miastach, stanowiąca artykuł trzeci dokumentu, potwierdzała prawo mieszczan do samostanowienia w istotnych sprawach, posiadania ziemi oraz przyjmowania do stanu szlacheckiego. Artykuł czwarty utrzymywał poddaństwo chłopów wobec szlachty, przyjmując jednak włościan „pod opiekę prawa i rządu krajowego”, co gwarantowały umowy zawarte przez nich z właścicielami ziem. Przyznawano także wolność każdemu chłopu przybywającemu lub wracającemu po ucieczce, co miało zachęcać włościan z innych krajów do zamieszkania w Polsce. Konstytucja ustanowiła trójpodział władzy. Władzę ustawodawczą miał stanowić dwuizbowy parlament, składający się z sejmu - 204 posłów spośród szlachty i 24 plenipotentów miast - oraz senatu (złożonego z biskupów, wojewodów, kasztelanów i ministrów pod przewodnictwem króla), o ograniczonej roli. Dalszy ciąg na następnej stronie ===> Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu. Sejm Czteroletni po burzliwej debacie 3 maja 1791 r. przyjął przez aklamację ustawę rządową, która przeszła do historii jako Konstytucja 3 Maja. Była drugą na świecie i pierwszą w Europie ustawą regulującą organizację władz państwowych, prawa i obowiązki obywateli. Według historyka prof. Henryka Samsonowicza, Konstytucja 3 Maja stanowi ważny element pamięci zbiorowej, bez której żadna wspólnota istnieć nie może. Jego zdaniem, Polska odzyskiwała niepodległość trzykrotnie: właśnie 3 maja 1791 r. oraz 11 listopada 1918 r. i 4 czerwca 1989 r. Celem uchwały miało być ratowanie Rzeczypospolitej, której terytorium zostało uszczuplone w wyniku I rozbioru przeprowadzonego przez Prusy, Austrię i Rosję w 1772 r. Konstytucja została uchwalona na Zamku Królewskim w Warszawie. Trzeciomajową sesję sejmową rozpoczął marszałek Stanisław Małachowski, który przedstawił tragiczną sytuację kraju. Następnie, po odczytaniu świadczących o zagrożeniu zewnętrznym, a specjalnie na tę okoliczność spreparowanych, raportów polskich placówek dyplomatycznych, poproszono o radę Stanisława Augusta. Twojego światła, twojej cnoty wzywamy, Najjaśniejszy Panie, abyś nam odkrył widoki swoje ku ratowaniu ojczyzny — mówił do króla Ignacy Potocki. Choć monarcha od razu uznał uchwałę za „zgodną z wolą wielu sejmujących”, dopiero po kilku godzinach burzliwej debaty zgodził się złożyć na nią przysięgę. W pierwszych zdaniach uchwalonego przez aklamację dokumentu podkreślano jedność państwa, czego wyrazem miał być jeden rząd, skarb i armia. Artykuł pierwszy konstytucji potwierdzał dominującą rolę religii katolickiej. W drugim zaakcentowano pozycję szlachty, gwarantując jej przyznane dawniej przywileje. Szlachtę za najpierwszych obrońców wolności i niniejszej konstytucyi uznajemy; każdego szlachcica cnocie, obywatelstwu i honorowi, jej świętość do szanowania, jej trwałość strzeżenia poruczamy, jako jedyną twierdzę ojczyzny i swobód naszych — podkreślono w uchwale. Ustawa o miastach, stanowiąca artykuł trzeci dokumentu, potwierdzała prawo mieszczan do samostanowienia w istotnych sprawach, posiadania ziemi oraz przyjmowania do stanu szlacheckiego. Artykuł czwarty utrzymywał poddaństwo chłopów wobec szlachty, przyjmując jednak włościan „pod opiekę prawa i rządu krajowego”, co gwarantowały umowy zawarte przez nich z właścicielami ziem. Przyznawano także wolność każdemu chłopu przybywającemu lub wracającemu po ucieczce, co miało zachęcać włościan z innych krajów do zamieszkania w Polsce. Konstytucja ustanowiła trójpodział władzy. Władzę ustawodawczą miał stanowić dwuizbowy parlament, składający się z sejmu - 204 posłów spośród szlachty i 24 plenipotentów miast - oraz senatu (złożonego z biskupów, wojewodów, kasztelanów i ministrów pod przewodnictwem króla), o ograniczonej roli. Dalszy ciąg na następnej stronie ===> Strona 1 z 2 Publikacja dostępna na stronie:
Najstarszą konstytucją w europie to konstytucja z 3 maja 1791 roku. Trzecią konstytucją była konstytucja francuska z 3 września 1791 roku. Pierwsze konstytucje powstały mniej więcej w tym samym czasie. Muszą, więc leżeć u ich źródeł wspólne idee. W Polsce celem było wzmocnienie monarchii, we Francji odwrotnie.Tłumaczenia w kontekście hasła "mamy konstytucję" z polskiego na angielski od Reverso Context: Ponieważ w rzeczywistości mamy Konstytucję, która uprawnia kilka spółek do podejmowania decyzji, pogrywając sobie z większością.vmfv.